Forum Forum Śląskiej Letniej Ligi Koszykówki Strona Główna Forum Śląskiej Letniej Ligi Koszykówki
http://www.sllk.kurian.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

FIFIK-da bronx - budsar

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Śląskiej Letniej Ligi Koszykówki Strona Główna -> Rozgrywki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krajan



Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:50, 20 Sie 2008    Temat postu: FIFIK-da bronx - budsar

Z dużym rozbawieniem przeczytałem właśnie opis naszego dzisiejszego spotkania z drużyną da bronx. Niemniej pomimo mojego rozbawienie postanowiłem napisać "dwa słowa" na temat dzisiejszego spotkania. W tym celu nawet zarejstrowałem się na forum co zdarza mi się po raz pierwszy. Na samym wstępie chciałbym napisać że drużyna da bronx zasłużyła na awans, byli od nas lepsi w 2 z 3 rozegranych spotkań więc nie ma co nad tym dyskutować.
Chciałbym jednakże wypowiedzieć się na temat naszego dzisiejszego "OBSERWaToRA" - FIFIKA. Otóż tuż przed meczem nie wiedzieć czemu "obserwator" przychylił się do żądania drużyny da bronx by grać po 4 gdyż goście stawili się w 5 osobowym składzie. Niby taki szczegół lecz w zaistniałej sytuacji był to wyraźny ukłon w kierunku katowiczan (my wielokrotnie graliśmy w 5 cale mecze i nigdy nie było mowy by w związku z naszym okrojony składem grać po 4). To tylko szczegół ale najśmieszniejsze dopiero miało nastąpić.... Smile otóż, w drugiej kwarcie doszło do dość ciekawej sytuacji jeden z naszych zawodników w trakcie akcji rzutowej zakomunikował "FAUL" obrońca który rzekomo faulował (nie wypowiadam się czy faul był gdyż byłem plecami do sytuacji) nie protestował lecz w tym momencie "OBSERWATOR" wyskoczył zza lini bocznej na boisko i machając rękoma i krzyczał " co ty pie... jaki ku... faul przestań pier....". No więc ja się pytam czy tak postępuje obserwator? który z samej definicji powinien być bezstronny? pomijam już obelżywe słownictwo które z racji sprawowanej funkcji nie powinno mięć miejsca. Kolejna sytuacji to akcja z 3 kwarty po faulu na naszym zawodniku i haśle faul, nasz zawodnik udaje się z piłką na linię autową (faulujący po raz kolejny nie protestuje) i w tym momencie za lini bocznej "OBSERWATOR" woła do zawodnika da bronx " nie zgadzasz się?" na co ten rozbawiony odpowiada "nie zgadzam się" a obserwator w związku z tym "protestem" woła piłka dla da bronx...... Smile))
to tyle w jeśli chodzi o mecz, na koniec zaznaczam że da bronx wygrali zasłużenie zresztą po meczu w miłej atmosferze życzyliśmy im powodzenia w dalszej rywalizacji.
Na koniec chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na sposób w jaki skomentował mecz FIFIK, hasła w stylu że gracze budsaru myślą iż są zajebiści są poniżej wszelkiej krytyki (gdyż opisy meczów to nie miejsce na leczenie własnych kompleksów) tym bardziej że od samego początku traktowaliśmy sllk jako zabawę i nie robimy tragedii z faktu odpadnięcia z dalszej zabawy.
Na koniec życzymy wszystkim drużynom udanej dalszej zabawy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fifik



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska - Wirek

PostWysłany: Czw 16:46, 21 Sie 2008    Temat postu:

Mnie także średnio bawi ta polemika, jednak ze względu na kilka kłamstw zawartych w wypowiedzi Pana Krajewskiego jestem zmuszony odpowiedzieć.
Odnośnie grania po 4 to:
Decyzja nie była tylko moja, lecz wspólna z Kurianem, po drugie ze względu na funkcje pełnione przez nas w tej lidze, w razie wystąpienia różnicy zdań między obserwatorami, decyduje zdanie Kuriana jako organizatora.
Teraz argumenty dlaczego po 4. Nie będę pisał elaboratów tylko zwyczajnie zacytuje regulamin:

Punkt 6.2
"rozgrywane są drużynami 4 lub 5 osobowymi. W przypadku braku jednomyślności kapitanów co do liczebności drużyn ostateczną decyzje podejmuje obserwator."

Brak jednomyślności nastąpił więc:
Punkt 1.2
"Mecze rozgrywane są 4 na 4 lub 5 na 5 w zależności od rozmiarów boiska."

W związku z tym iż boisko na Dorotki w Zabrzu jest węższe od klasycznego przychyliliśmy się do wariantu proponowanego przez gości.

Odnośnie sytuacji drugiej:

Kilka słów wyjaśnienia. W przeciągu kilku minut miały miejsce trzy bardzo podobne sytuacje. Budsar atakował i zawodnik z piłką, wchodzący pod kosz wpadał na zawodnika gości spojącego pod koszem i mówił faul. Sęk w tym że za każdym razem obrońca stał z rękami w górze. O ile w 1 sytaucji przychyliłem się do faulu( pomimo protestów katowiczan) gdyż ręce nie były idealnie proste i to mogło być przyczyną faulu. Z drugiej strony niewielu zawodników takie rzeczy zgłasza jako faul. Kolejna sytuacja już bez możliwości faulu, gdyż obrońca bronił stojąc prosto trzymał ręce idelanie proste w górze. Po haśle faul, obrońca powiedział że nie było i do tego się przychyliłem. Zawodnik Budasru rzucił jakimś komentarzem, ale nie zrozumiałem co i następnie oddał piłkę.
Dosłownie 2 akcje później kopia sytuacji i ponownie zgłoszenie faulu, zawodnik niby faulujący tylko złapał się za głowę..a ja faktycznie się zagotowałem i krzyknąłem "ja pierdzielę(bądź ja pierdolę) jaki Kurwa faul, przecież stał idealnie prosto.." i ja dźwignąłem ręce do góry aby pokazać jaką pozycję przyjął obrońca.
Wrednym kłamstwem jest stwierdzenie autora iż zwrócilem się słowami "nie pierdol" bądź skończ pierdolić" do zawodnika Budsaru bo taka sytuacja w żadnym wypadku nie miała miejsca!! Jeszcze nigdy podczas prowadzonych przeze mnie meczy nie zwrócilem się tymi słowami do zawodnika. Wczoraj także nie miało to miejsca.

Faktem jest że moje wzburzenie nie powinno mieć miejsca i słownik także powinien być inny, za co później przeprosiłem. Jednak stwierdzenie że przez to pokazałem iż wspieram gospodarzy jest dla mnie śmieszne. Moja reakcja ( jeszcze raz zaznaczam że niewłaściwa) była spowodowana zażenowaniem tym, że tak doświadczeni zawodnicy jak Budsar w tak nieuczciwy sposób próbują utrzymać się przy piłce.

Opis ostatniej sytuacji także w znacznej mierze jest nieprawdziwy. O ile dobrze kojarzę chodzi o sytuację z wybiciem piłki. Po wyciągnieciu z kozła piłki zawodnikowi Budsaru mówi on faul, na co gracz DB (wybijający) odwraca się do mnie rozkłada ręce i mówi do mnie "jaki". Ja więc pytam nie zgadzasz się z faulem...odpowiedź no nie zgadzam... więc mówie moim zdaniem czysto, piłka Da BRONX..... Zapytałem o to gdyż zakłądałem że nie wszyscy mogli zauważyć protest zawodnika, który w mojej ocenie sytuacji był słuszny. W tej sytaucji moim zdaniem postapiłem słusznie.

Kwestia końcowa, odniosłem wrażenie że dla części Budsaru porażka była szokim, a jedynym jej winowajcą moja osoba. Ze niby oddałem ileś tam punktów itd... Stąd moja subiektywna opinia, zawarta w relacji, gdyż gdyby przeliczyć wszystkie piłki sporne to jestem niemal pewien, że minimalnie więcej otrzymał Budsar, ale po co już o tym napisać skoro utrudni to znalezienie winnego za porażkę??
W tym miejscu chcialem też powiedzieć że np. Pan Mazanek oraz jeszcze jeden z zawodników zachowali się bardzo honorowo obarczając siebie za porażkę.

Podsumowując, zarzucając mi stronniczość zastanawiałem się jaki mogę mieć cel wspierając drużynę z katowickiego osiedla tysiąclecia, w której nie gra żaden mój bliski kolega???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krajan



Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:54, 21 Sie 2008    Temat postu:

Szanowny Panie Fifik, możemy teraz dyskutować czy było ja pierdzielę czy inaczej, w sytuacji kolejnej również było inaczej niż "Pan" relacjonuje.... zresztą kto był na meczu ten wie i smarowanie na forum tego nie zmieni. Co do obarczania "obserwatora" naszą porażka to nic takiego nie miało miejsca zresztą po spotkaniu osobiście powiedziałem Kurianowi że byli lepsi, co miało zresztą miejsce w "Pańskiej" obecności.
I kończąc kiedy po meczy miałem uwagi co do "Pańskich" reakcji to podniósł "Pan" rękę do góry i powiedział "faktycznie były przesadzone, przepraszam" natomias 2 godziny później opisując mecz robi "Pan" z siebie bohatera co moim zdaniem jest żenujące gdyż jeśli faktycznie chciał "Pan" bronić swoich reakcji i decyzji mógł "Pan" powiedzieć to nam prosto w oczy jak mężczyzna.... tak czy owak wygrala drużyna lepsza która lepiej wykorzystała swoje atuty ( uczynili by to nawet gdyby sporne sytuacje rostrzygnąć na naszą korzyść, co do tego nie mam wątpliwości) i należą im się gratulacje.
Kończąc dyskusję pronuję tylko powstrzymać nerwy na wodzy oraz odrobinę umiaru przy opisach. Mianuje się "Pan" obserwatorem i używanie zwrotów :zajebisty (ironicznie), naiwny frajer w stosunku do osób staryszych od "Pana" nie przystoi.

P.S. życzyłbym sobie i innym uczestnikom zabawy aby obserwatorzy wykazli postawę tak jak np Benek i Kurian (jeśli jest sporna sytuacji wskazują ręką kto gra bez zbędnych komentarzy i dyskusji)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fifik



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska - Wirek

PostWysłany: Pią 0:18, 22 Sie 2008    Temat postu:

Zgadzam się z jednym kto był na meczu ten widział, szczególnie sytuacje co do których mamy rozbieżne opinie. Może się wypowie ktoś z BD czy protestowali czy nie :] Gdy do Was podszedłem i chciałem pewne rzeczy wytłumaczyć, to usłyszałem tylko pretensje że ukradłem Wam jakieś punkty itd. W tej sytuacji stwierdziłem że to nie ma sensu, bo nie macie zamiaru wysłuchać argumentów. To mnie utwierdziło o słuszności napisania koncówki relacji.

Pisanie przez Pan nie miało w zamiarze być jakąś ironią, gdyż jesteście ode mnie starsi i pisanie jak o kolegach wydawało mi się nie wlaściwe, a ponadto np. Pana Mazanka pamiętam z występów w profesjonalnej koszykówce i mam do Niego ogromny szcunek.

Jakiego bohatera z siebie robie??? już w relacji napisałem że to wzburzenie było błędem, przeprosilem po meczu i w poscie poprzednim. Dodatkowo wytłumaczylem co było przyczyną. Gdzie robie z siebie bohatera?? Jak pisalem wczesniej, wytłumaczyć próbowalem, ale jak podszedłem usłyszałem tylko że Wam 5 punktów ukradłem itd i brak chęci wysłuchania moich argumentów... więc nic na siłę.

Odnośnie powstrzymania nerwów ma Pan racje, postaram się już tak nigdy nie zareagować, odnośnie jezyka podobnie. Ponadto jeśli to Pana lub Pana Kolegów uraziło to mówie przepraszam.

Na sam koniec jeszcze jednak uwaga. Obserwowanie w milczeniu ma tą wadę że po wydaniu decyzji i niepowiedzeniu dlaczego, czasem spotyka się obserwator z zarzutem... że "sam nie wiesz czemu taką decyzję podjąłeś" Przerabiałem i zapewniam że łatwiej jest czasem powiedzieć dlaczego taką a nie inna decyzję się podjęło, o ile padnie takie pytanie ze strony grających.
Na koniec mała prośba jesli znajdzie Pan czas, proszę wziąść kiedyś protokół i poobserować jakiś cięższy mecz, a zobaczy Pan, że nie jest to takie proste jak może wyglądać z boiska.

To tyle z mojej strony, ostatnia wypowiedź w tym temacie.
pozdrawiam fifik


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Big Mike



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:00, 22 Sie 2008    Temat postu:

To fakt, żę rola obserwatora jest bardzo ciężka. Przepisy takie same jak w zawodowej koszykówce, ale jednak to boisko i gra generalnie jest bardziej kontaktowa.

Fifikowi można zarzucać wiele rzeczy, ktoś może powiedzieć, że nie zna się na baskecie, że sam nie gra etc. Ale fakt jest taki, że robi to już jakiś czas i dzięki niemu częściowo ta liga jest fajną zabawą. Jest sędzią tej ligi, a prawda a sędziach jest taka: nawet najlepszemu zdarzyło się parę meczy wydrukować.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Big Mike dnia Pią 10:01, 22 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kurian
Administrator


Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:59, 23 Sie 2008    Temat postu:

Witam !

jako ze i ja bylem na tym meczu postanowiłem zabrać głos.

Co do gry 4 czy 5 to była głownie inicjatywa z mojej stronie by było 4 powodów którymi się kierowałem było kilka ale głównym z nich to "komfort gry" i co za tym idzie obserwatorki. Na mniejszym boisku granie po 5 powodowałoby większy tłok i więcej starć i więcej sytuacji spornych - wybrałem jak wybrałem czy dobrze sam do końca nie wiem wtedy wydawało mi się ze dobrze

co do samej obserwatorki emocje czasem biorą gore - przyznam zaraz ze w zasadzie nikt z nas często obserwujących mecze nie ma uprawnieni sędziowskich i swoje decyzje opieramy na własnym jakimś doświadczeniu - fifkowi zdarzylo sie w tym meczy raz "zagotować" ale naprawdę to doświadczony obserwator a wpadki mogą zdarzyć się każdemu bywa różnie ale niestety tam musi być inaczej by tej zabawy porostu nie było

z drugiej strony to powiem ze widząc często mecze gdzie sędziuje 2 czy 3 sędziów często są tam większe "jazdy", więcej poważnych błędów i pomyłek niż u nas i uważam ze funkcja obserwatora całkiem dobrze spełnia swoje zadnie jak trzeba

i na koniec najważniejsza rzecz jeśli chodzi o pracę obserwatorów - martwił bym się gdyby nasze decyzje wpłynęły na wynik spotkania na szczęście tak nie było i zdecydowała walka na boisku a nie nasze nie do końca czasem trafne czy wręcz blednę decyzje i tym samym idea tej zabawy została dotrzymana.

pozdrawiam
Kurian


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fafrokita



Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:25, 15 Cze 2009    Temat postu:

Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Śląskiej Letniej Ligi Koszykówki Strona Główna -> Rozgrywki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin